Jest grupa potraw, które kocham jeść, ale zdecydowanie mniej robić. Należą do nich między innymi pierogi oraz faszerowane warzywa jak papryki lub pieczarki. Czasem jednak chęć zjedzenia czegoś tak pysznego powoduje, że zaszywam się w kuchni i pichcę.
Szpinak, nie ma co ukrywać, super w smaku jakiś nie jest. Będąc na beznabiałowej diecie nie mogę doprawić go serem fetą, który tak wspaniale doń pasuje. A co jeśli spróbujemy troszkę przytłumić jego smak i zjeść trochę zdrowej zieleniny?Dzisiaj przestawiam moją propozycję na paprykę faszerowaną, w której można przemycić coś zdrowego.
Składniki (2-3 porcje)
3 duże czerwone papryki
300 g ugotowanego ryżu
4 pieczarki
1 duża cebula
pół opakowania mrożonego szpinaku (ok 200g)
olej do smażenia
sól
pieprz
czosnek w granulacie
ew. ser wegański
Wykonanie:
Ugotuj do miękkości ryż zgodnie z opisem na opakowaniu.
Cebulę pokrój w kostkę i zeszklij na patelni. Dodaj pokrojone w kostkę pieczarki i usmaż od czasu do czasu mieszając. Kiedy pieczarki będą gotowe, dodaj mrożony szpinak. Smaż tak długo, aż szpinak się dobrze wymiesza z pozostałymi składnikami. Na koniec dodaj ugotowany uprzednio ryż i dobrze wymieszaj cały farsz. Dopraw solą, pieprzem i czosnkiem.
Papryki umyj, przekrój na pół i usuń nasionka. Jeżeli chcesz, możesz naciąć poziomo jej górną część, tworząc wieczko i oczyścić z nasion.

Naczynie do pieczenia posmaruj olejem. Nadziewaj papryki farszem. Ewentualnie połóż plasterki wegańskiego sera. Piecz w temperaturze ok 200 stopni przez 30 minut.
I to by było na tyle. Szpinak nie jest dominujący w smaku, a jednak jest go tam całkiem sporo. Smacznego!