Menu Zamknij

Boczniaki – późne odkrycie

boczniaki na pniu drzewa

Nigdy w moim rodzinnym domu na talerzu nie pojawiły się boczniaki. Nie słyszałam nawet o tym, że istnieją takie grzyb. W kuchni na co dzień pojawiały się pieczarki, a grzyby leśne praktycznie tylko na święta Bożego Narodzenia. Cóż, w mojej rodzinie na próżno można szukać grzybiarzy.

Po raz pierwszy zobaczyłam opakowanie boczniaków w lokalnym markecie i z ciekawości wzięłam je do domu. Później dopiero zaczęłam szukać przepisów na ich przyrządzenie. Okazało się, że to całkiem wdzięczny grzyb, który można zjeść na różne sposoby. A do tego lekkostrawny i zdrowy, ba, nawet uważany za leczniczy.

Boczniaki pochodzą z Chin, ale hodowane są już w wielu krajach. Rosną na pniach drzew liściastych, a ich kapelusze mają kształt muszli. W przeciwieństwie do wielu innych gatunków grzybów, ich białko jest dobrze przyswajalne. Oprócz tego zawierają dużo witaminy C, witamin z grupy B, kwasów tłuszczowych nienasyconych oraz kwasu foliowego.

Jakie właściwości lecznicze im udowodniono?

  • obniżanie poziomu cholesterolu we krwi
  • obniżanie poziomu cukru we krwi
  • właściwości przeciwutleniające i zapobiegające starzeniu się komórek (dzięki ergotioneinie)
  • właściwości przeciwnowotworowe (wyizolowany z nich pleuran zmniejszał masę nowotworów)

Jak widać sporo dobroci kryje się w tym grzybie. Można je gotować, smażyć, dusić czy piec 🙂 W okolicach świąt przygotowałam z nich na bożonarodzeniowy stół. Był to przepis od Olgi Smile na boczniaki a’la śledzie. Marynowane z glonami wakame rzeczywiście imitowały dobrze rybę. Moim domownikom najbardziej przypadły do gustu te grzyby usmażone w panierce. Ostatnio przetestowałam boczniaki pokrojone w kawałki, zamarynowane z czosnkiem i pietruszką i podsmażone na patelni 🙂 Pyszne, w sam raz jako dodatek do obiadu lub jak my lubimy – na kanapkę.

Aż żałuję, że tak późno odkryłam ten grzyb. Nie jest podobno jeszcze jakoś bardzo w Polsce popularny, a szkoda! Próbowaliście może? W jaki sposób przyrządzaliście?

4 komentarze

  1. Marek

    Nawet nigdy o takich grzybach nie słyszałem… hehe jak ja mało wiem, ale to dzięki takim wpisom człowiek dowie się czegoś ciekawego i pożytecznego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.