Mimo, że jest już prawie koniec października i znikają ze straganów niektóre owoce i warzywa, to trwa nadal sezon na czarną rzodkiew. Wygląda na to, że warzywo to jest w naszej kuchni nadal niedoceniane. Szkoda, bo to ma ono w sobie bogactwo witamin i minerałów.
Najczęściej można spotkać się z przepisami na surówkę z czarnej rzodkwi. Chciałam jednak jakiejś odmiany i wtedy znalazłam inny sposób na przygotowaną z niej potrawę.
Zupa to dobry pomysł na takie jesienne, bure i deszczowe dni. Obecna jesień jeszcze nas trochę rozpieszcza słońcem i oby tak dalej. Warto jednak rozgrzać się od środka dobrą zupą z czarnej rzodkwi 🙂 Odkąd zaczęłam ją gotować, stała się mile widziana na naszym stole Jest prosta do zrobienia i smaczna, a rzepa wcale nie jest jakaś ostra w smaku.
Czego więc potrzebujemy?
Składniki (na około 4 porcje)
2 mniejsze czarne rzepy albo 1 duża
3 średnie ziemniaki
1 cebula
2 ząbki czosnku
1,5 litra bulionu warzywnego
2 łyżki oleju
0,5 łyżeczki gałki muszkatołowej
sól, pieprz – do smaku
Wykonanie
Najpierw trzeba pokroić cebulę na kosteczkę i smażyć na oleju, aż się zeszkli. Najwygodniej będzie robić to od razu w garnku. Dodać rozdrobniony czosnek i chwilkę podsmażyć. Wrzucić pokrojoną w kostkę czarną rzepę oraz ziemniaki oraz gałkę muszkatołową i krótko przesmażyć. Następnie wlać do garnka bulion warzywny i dodać sól i pieprz. Gotować na wolnym ogniu 30-40 minut, aż ziemniaki i rzepa będą miękkie. Zmiksować blenderem zupę na krem i ewentualnie jeszcze doprawić.
Żeby było jeszcze bardziej syte, można podawać z grzankami albo zjeść z kromką chleba.
Kto ma ochotę, ten może jeszcze przed podaniem ozdobić ją kleksem śmietany lub roślinnej „śmietanki” lub posypać natką pietruszki.
Smacznego!
Potwierdzam: zupa przepyszna:)
Pyszna i zdrowa 🙂 Szkoda,że to warzywo jest mało doceniane.