Menu Zamknij

Czy dziecko może pić napoje roślinne?

mleko roślinne sojowe

W dobie alergii na mleko krowie oraz zdobywającej popularność diecie wegańskiej, oferta dostępnych na rynku napojów roślinnych bardzo się poszerzyła. Można je praktycznie kupić niemal w każdym sklepie spożywczym, chociaż największy wybór jest w marketach i sklepach z żywnością bio.

Rodzice unikający nabiału z powodu przekonań lub konieczności serwują te napoje swoim dzieciom i używają w potrawach. Często nasuwają się w związku z tym pytania. W jakim wieku dzieci mogą zacząć pić napoje roślinne? Czy można podawać je niemowlętom? Czy każde z nich jest równie wskazane, a może są lepsze i gorsze wybory? Postaram się rozwiać kilka wątpliwości.

Ani mleko krowie w czystej postaci, ani roślinne nie powinno stanowić podstawy w diecie niemowląt. Tak małe dzieci potrzebują mleka matki albo mieszanki mlekozastępczej do swojego rozwoju. Wg zaleceń Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci z 2014 mleko krowie można podać jako główny napój dopiero po ukończeniu 1 roku życia, a jego dobowa ilość nie powinna przekraczać 500 ml. Nie ma natomiast jasnych zaleceń jaką ilość napojów roślinnych na dobę mogą spożywać małe dzieci.

Po co pijemy mleko krowie?

Robimy to głównie ze względu na jego zawartość białka oraz wapnia, a także jego kaloryczność. Napoje roślinne są dość ubogie w białko (no może poza sojowym czy migdałowym, które są naturalnie jego dobrym źródłem). Jeśli chodzi o wapń, to w napojach roślinnych jest go niestety niewiele. Najlepszym wyborem będzie wybieranie „mlek roślinnych”, które są wzbogacane w ten pierwiastek np. przy pomocy węglanu wapnia.

Czy każdy gatunek napoju roślinnego jest równie dobry?

Niestety nie.

Napoje ryżowe są przeciwwskazane aż do 5 r.ż. w diecie dzieci. Powodem tego zakazu jest arsen, który występuje w dużych ilościach w glebie na terenach Azji, skąd właśnie pochodzi ryż. Pierwiastek ten jest naturalnie pobierany przez korzenie roślin i kumulowany w nich. Arsen jest w nadmiarze toksyczny i uznany za rakotwórczy. Trzeba tutaj wspomnieć, że nie tylko napoje ryżowe, ale w ogóle ryż, kleiki i płatki ryżowe, czy też wafle z niego robione również ten pierwiastek zawierają. Tego rodzaju przekąski są często podawane małym dzieciom. Nie trzeba wszystkiego dziecku zabraniać, ale warto korzystać też z innych rodzajów zbóż. Bardzo wyczerpujący artykuł na temat arsenu w diecie dzieci napisała Zuzanna Antecka, autorka bloga Szpinak robi bleee, który znajdziesz tutaj.

A co z mlekiem sojowym?

Nie ma do końca zgodnego stanowiska autorytetów na temat jego stosowania u dzieci. Za kontrowersje związane z tym napojem odpowiadają zawarte w nim fitoestrogeny, które w teorii miałyby wpływać na układ hormonalny człowieka. Wiadomym jest, że fitoestrogeny u dziecka, które ma przecież dużo mniejszą masę ciała niż dorosły, osiągają wyższe stężenia. Nie udowodniono jednak do tej pory szkodliwego wpływu. Do tej pory nie określono jednak dawki, która miałaby stanowić granicę bezpieczeństwa spożycia. Soja należy też do grupy silnych alergenów i często alergia na nią występuje wspólnie z uczuleniem na białka mleka krowiego. Warto zachować ostrożność i obserwować dziecko.

W przypadku pozostałych rodzajów napojów roślinnych nie ma specjalnych zastrzeżeń, ani zaleceń. Wybór w sklepach jest naprawdę duży i warto z tego korzystać! Dbałość o różnorodność diety to zawsze dobry pomysł 🙂

Napoje od różnych producentów mogą różnić się smakiem, chwilę może potrwać znalezienie ulubionego dla siebie i dzieci. Pozornie takie samo „mleko roślinne” może mieć różny skład, dlatego też polecam zajrzeć do tego wpisu i przeczytać które składniki są pożądane, a których lepiej unikać.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.