Menu Zamknij

Żelki – mnóstwo smaków… i dodatków

żelki

Żelki to baaaardzo popularny rodzaj słodyczy. Kolorowe, słodkie, w różnych formach kuszą zarówno dzieci jak i dorosłych. Szczególnie te w kształcie misiów stały się produktem kultowym i zajęły stałe miejsce w popkulturze.

Jak większość słodyczy, żelki to cała masa cukru i trudno się w nich właściwie doszukiwać jakichkolwiek wartości odżywczych poza kaloriami. Producenci kuszą wielkimi napisami „Z dodatkiem soków owocowych” czy „Bez sztucznych barwników” i to ma być wystarczającym argumentem, żeby uciszyć sumienie 😉

Na szczęście rosnące zapotrzebowanie na produkty zdrowe oraz ekologiczne spowodowało, że na sklepowych półkach pojawiły się również naprawdę zdrowe alternatywy dla topowych marek. Przedstawię je pod koniec tego wpisu.

Co kryją w sobie „typowe” żelki?

Podstawowe składniki używane do produkcji żelków to cukier, syrop glukozowy i żelatyna. Dla atrakcyjniejszego wyglądu i zapachu stosuje się jeszcze barwniki oraz aromaty, a czasem dodatkowo nabłyszcza substancjami glazurującymi.

O szkodliwości dużej ilości cukrów prostych, jakich źródłem jest sacharoza (z której składa się biały cukier) oraz syrop glukozowy pisałam już tutaj. Nadmierne ilości przyczyniają się do rozwoju otyłości, cukrzycy, czy chorób serca, obniżają odporność a nawet sprzyjają nowotworom. Już dzisiejsze dzieci i nastolatkowie muszą borykać się z wieloma z tych problemów i cukry proste są wymieniane jako jedne z głównych winowajców poza zbyt małą ilością ruchu.

Żelatyna nie jest składnikiem szkodliwym. Jest substancją pochodzenia zwierzęcego, uzyskiwana za skóry, chrząstek i kości zwierzęcych, zawiera cenne aminokwasy i działa korzystnie na ludzkie stawy. Weganie unikają oczywiście spożywania takich produktów, dlatego typowe żelki będą unikać szerokim łukiem. Na szczęście i dla nich są dobre alternatywy 🙂

A co z tym brakiem sztucznych barwników i zdrowymi sokami owocowymi w żelkach? A owszem, faktycznie w zdecydowanej większości producenci używają naturalnych barwników, takich jak kurkumina, beta karoten, koszenila (uwaga, ona też jest odzwierzęca!), chlorofilina czy węgiel roślinny. Aromaty natomiast zazwyczaj są sztuczne.

A soki owocowe? Znajdziecie je w szałowej ilości, bo nawet 5%! Ale czasem jest to tylko 1,4%… Nie wierzycie? Proszę, oto przykładowe składy.

Żelki. Śmiejżelki nimm2

Nimm2, Śmiejżelki Jabłkominki

Skład: Syrop glukozowy, cukier, sok owocowy (5%) z zagęszczonego soku owocowego (jabłko, czarny bez), żelatyna, kwas (kwas cytrynowy, kwas jabłkowy, kwas mlekowy), regulator kwasowości: jabłczany sodu, aromaty, niacyna, witamina E, kwas pantotenowy, koncentrat barwiący ze spiruliny, witamina B6, barwiący wyciąg z kurkumy, biotyna, witamina B12.

Tutaj producent dodał też kilka witamin, żeby dodatkowo zachęcić do kupowania dzieciom. Pyszne i pełne witamin, a co tam że też pełne cukru i syropu glukozowego…

Żelki, Wawel żelki jak smok kwaśne

Wawel, Żelki jak smok kwaśne

Skład: Cukier, syrop glukozowy, woda, żelatyna, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, kwas jabłkowy, soki owocowe 1,4% z zagęszczonych soków owocowych (ananas, cytryna, malina, pomarańcza, jabłko, wiśnia), naturalne aromaty, koncentrat czarnej marchwi, ekstrakty roślinne (kurkuma, pokrzywa, szpinak, papryka).

Czy można zdrowiej?

Szukając zdrowszych zamienników dla zwykłych żelków, możecie pokusić się o żelki „bio”. Szkoda tylko, że tutaj też można się naciąć. Żelki „bio” różnią się też od zwykłym zazwyczaj tym, że częściej zawierają pektyny jako zagęszczacz, bo są produktem nierzadko kierowanym do wegan.Znajdziemy tam też czesto aromaty naturalne (a nie tylko barwniki), a wszystko jest pochodzenia organicznego.

Znajdziemy tam inne rodzaje substancji słodzących, np. nieco zdrowszy syrop ryżowy, czy syrop maltitolowy (który jest słodzikiem nie trawionym przez nas i który nie podnosi poziomu insuliny we krwi). Niektórzy producenci jednak bez wahania dają tam syrop glukozowy, czasem kryjąc go pod nazwą syrop kukurydziany.

Oto na przykład skład żelków pektynowych „Veggie fruits”:

Skład: Syrop glukozowy, cukier trzcinowy, środek żelujący – pektyna, kwas cytrynowy, regulator kwasowości – winian potasu, naturalne aromaty, koncentrat soku z czarnego bzu, ekstrakt z kurkumy, wyciąg z alg morskich (Spirulina platensis), środek powlekający Carnauba

Opakowanie jest zielone, producent pisze że produkt kierowany jest do wegan. Nawet nazwa „Veggie fruits” kojarzy się jakoś z owocami, warzywami, czyli samym zdrowiem…

Na pocieszenie jednak dodam, że… tak! Istnieją „zdrowe żelki”. Jest tylko jeden minus… Często swoim kształtem odbiegają od tego, o czym myślimy słysząc to hasło. Zamiast wyglądać jak buźki, miśki, malinki, owocki czy inne fantazyjne formy, będą przypominać raczej paski, bloczki czy prostokątne galaretki.

A co mają w składzie te naprawdę zdrowe żelki?

Owoce, koncentraty soków owocowych oraz pektyny jako zagęszczacze. A czasem po prostu owoce i koniec. Naprawdę! Sami zobaczcie:

Żelki Veri beri Raspberry

Veri beri , Raspberry fruit stripes

Skład: Koncentrat purre z jabłek, koncentrat soku jabłkowego, koncentrat soku malinowego (5%), substancja żelująca: pektyny (z owoców cytrusowych), błonnik cytrusowy, aromat naturalny.

Głodny wilk na tropie, Marchew i Mango

Skład: Jabłka, gruszki, marchew (24%), mango (23%), naturalna substancja glazurująca (wosk carnauba), cytryna, naturalny aromat mango.

Żelki Bob snail, fruit jellies

Bob snail, Jabłko-mango-dynia-nasiona chia jellies

Skład: Skoncentrowany sok z jabłka 80,5 %, pure z mango 8,2%, pure z dyni 8,2%, agar 2,3%nasiona chia 0,8%

Można zdrowiej? Można! Tylko że niestety takie słodycze są trudniej dostępne. Trzeba ich szukać na półkach ze zdrową żywnością i są 2-3 razy droższe od zwykłych. Z drugiej strony, czy naprawdę trzeba słodycze jeść w hurtowych ilościach i tego właśnie uczyć dzieci?

Dzieciństwo jak widać jest uratowane! Można zapewnić dzieciom słodki smak również bez wyrzutów sumienia 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.